Ktoś z Was zwrócił uwagę na tę scenę, kiedy Gajos prosi Zamachowskiego o trzynaście kart, przez chwilę na nie patrzy, a potem wymienia po kolei kolorami? Poprosił o trzynaście, a wymienia ich tylko dwanaście. Zastanawiam się czy to po prostu błąd, czy celowe działanie.